sobota, 7 grudnia 2013

Ambitnie

Standardowe rozmowy z Moniką i... to uczucie gdy brakuje Ci słów aby opisać plany na przyszłość...

5 komentarzy:

  1. Fajny pomysł z zostawianiem białych ubrań postaci, z mocno zarysowanym cieniem. Przez to są tak charakterystyczne. Zazdroszczę, mi nawet gdy rysuję na papierze nigdy nie wychodzi cieniowanie :(
    Co my lubimy w facetach? Chyba to, ze mają takie ułożone myśli. Moje mysli to jeden wielki plac boju. Ludzie dziwią sie, jak ja sama ze sobą zytrzymuję, gdy mam taki "myśłotok". A wszyscy znani mi faceci mają bardzo ułożone, konkterne myśli. Jka sobie popgadamy, to chociaż trochę ogarniam ten mój metlik...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Z kolorowaniem całości było więcej roboty + wszyscy mnie posądzali o kopiowanie Zrujnowanej choć rysunki powstają zupełnie inaczej... Jeśli faktycznie masz problem z jasnym układaniem myśli to pogódź się z tym-taki jest Twój urok. Moim jest wieczny pech i da się do tego przyzwyczaić. Kiedyś zrobię komiks o tym w jaki sposób ;)

      Usuń
  2. sory ze sie reklamuje ale ja dopiero zaczynam i chcialam abys sprawdzila moj blog
    onedirectionnowahistoria2.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Lepiej jak byś wróciła do poprzedniej czcionki.

    OdpowiedzUsuń